Kościół parafialny w Laskowej budowany był w latach 1928 – 1934, kiedy funkcję proboszcza pełnił ks. Jakub Sora. Do powstania świątyni przyczynili się również wcześniejsi duszpasterze pracujący w Laskowej – ks. Zygmunt Grodnicki (1910 – 1919) oraz ks. Paweł Szczygieł (1908 – 1910). Ksiądz Szczygieł – będący pierwszym samodzielnym duszpasterzem w Laskowej – wybudował drewniany tymczasowy kościół (kaplicę), który  znajdował się prawdopodobnie w obrębie obecnego placu kościelnego. Równocześnie czyniono starania, aby wybudować duży murowany kościół. Budowę kościoła udało się w pełni zrealizować dopiero w roku 1934.

Jak przebiegała uroczystość konsekracji nowo wybudowanej świątyni możemy dowiedzieć się z artykułu, który ukazał się w diecezjalnej gazetce „Nasza Sprawa” z dnia 11.11.1934 r.

okladka

Pomimo kryzysu i powodzi, które nie minęły górskiej wioski, nad rzeką Łososiną położonej, mamy to szczęście podzielić się z zacnymi Czytelnikami tą radosną wiadomością, że dnia 12 września 1934 roku odbyła się u nas wielka uroczystość konsekracji nowego kościoła. Choć mamy tymczasowy drewniany kościółek, zbudowany w roku 1908, pragnęliśmy mieć obszerny, murowany i tyle podjęliśmy wysiłków, że przed kilku laty stanął nowy kościół, według projektu budowniczego z Nowego Sącza, p. Wacława Wiktora. Ale nie było jeszcze okien, sklepień, drzwi, posadzki; dopiero w tym roku dzięki ofiarności parafjan i dworu Państwa Michałowskich i Pani Niewiadomskiej, zdołaliśmy dzieła dokończyć. We wilję uroczystości cała parafja przystąpiła do spowiedzi św. i witała wieczorem JE. Ks. Biskupa Ordynarjusza Lisowskiego, przywożącego relikwje Świętych Męczenników dla naszego kościoła. Nazajutrz liczne rzesze wiernych przyjęły Komunię św., a potem odbyły się długie i przepiękne obrzędy konsekracji kościoła i ołtarza. Po ich ukończeniu, wśród ogromnej procesji przeniósł Ks. Biskup Przenajświętszy Sakrament do nowego kościoła, w którym, po kazaniu Ks. Proboszcza z Ujanowic Bernardyna Dziedziaka, odprawił uroczystą sumę z asystą Ks. Prałat Kazimierz Łazarski dziekan limanowski. Szlachetni Państwo Michałowscy przyjęli u siebie uczestników uroczystości, a mieli się czem pochwalić, bo dworek ich, to prawdziwy zabytek sztuki religijnej, bardzo rzadko obecnie spotykany. Przed nieszporami raz jeszcze odwiedził Ks. Biskup Pana Jezusa w nowej świątyni, gorąco podziękował wszystkim, którzy się przyczynili do zbudowania kościoła, zachęcił do życia dla Chrystusa i według Jego Boskiej nauki, a wreszcie ogłosił, że w uznaniu zasług, położonych przez miejscowego Proboszcza Ks. Jakuba Sorę, udziela mu przywileju noszenia rokiety i mantoletu. Przy dźwiękach nowych dzwonów, z pieśnią na ustach: „Ciebie na wieki wychwalać będziemy”, odprowadzili Laskowianie Arcypasterza nową, umyślnie dla kościoła zbudowaną drogą, do bramy pożegnalnej, skąd wśród banderji na koniach i oddziału kolarzy rowerzystów wyruszył do Tarnowa.

kosciol

Uroczystość w Laskowej, liczącej zaledwie 1898 dusz, wskazuje jasno, co zdoła wykonać ofiarność i poświęcenie nawet w tak trudnych i ciężkich czasach. Niech to zachęca wszystkich, którzy chcą coś czynić dla chwały Bożej, by robili co jest w ich mocy, a Pan Bóg dopomoże i pobłogosławi.

Do początków parafii Laskowa będziemy jeszcze wracać, gdyż wiąże się z nimi wiele ciekawych historii. Zapraszamy do dyskusji i dzielenia się informacjami na ten temat. Bardzo ciekawy jest wątek tymczasowej drewnianej świątyni. Być może zachowało się jakieś zdjęcie lub opis jak wyglądała… (FP)